Dodano: 10.12.2018
Brakujący element
Masz biznes, przynosi on zyski, ale przede wszystkim satysfakcje. Zarządzasz zgranym zespołem. Siedziba firmy to Wasz drugi dom. Klienci Was doceniają, wracają, polecają dalej. Wszystko działa, ale coś nie pasuje, czegoś brakuje. Tylko czego?
Nie tak dawno zgłosiła się do nas klientka, która miała stronę nie najstarszą, ale niestety bez CMS'a, co właściwie uniemożliwiało jej prowadzenie bloga firmowego. Wszystkie aktualności dotyczące firmy trafiały więc na firmowego Facebooka. Facebooka, jak wiadomo, prowadzić warto, jednak szkoda odsyłać użytkowników na zewnętrzny portal, zdecydowanie lepiej jest ściągnąć ich i zatrzymać na stronie. Na własnej stronie można pochwalić się przebytym kursem, zdobytym certyfikatem, zmianą wystroju, powiększeniem zespołu czy samej oferty. Można również dzielić się wiedzą ekspercką, co potwierdzi kompetencje firmy. Szkoda aktualności prowadzić wyłącznie na kanale Facebook, Instagram czy Youtube. Social media można wykorzystać do pozostawania w stałym kontakcie z klientami, wrzucając jedynie zajawkę tego, co znaleźć można na firmowym blogu. I tak niektóre branże mają nieco trudniej, bo ich firmy są odrobinę mniej "medialne", ale akurat salon piękności naszej klientki do takiej branży nie należy. Postanowiliśmy wspólnie stworzyć nową stronę www, pasującą estetyką do samego salonu, który przeszedł metamorfozę oraz wykorzystać blogowe umiejętności ekipy Alex Atelier Hair and Body z Bielska-Białej. Do czego? Do promowania salonu piękności i tak przyziemnej rzeczy, jak pozycjonowanie stron. Google lubi, kiedy strony żyją, Google lubi treści, bo jak przypominamy wielokrotnie, Google to nie katalog firm, a wyszukiwarka informacji, więc od dłuższego czasu promując strony stawiamy właśnie na content.
Content is king
Ja wiem, że modny jest minimalizm, ale algorytmy Googl'a widocznie w kwestii treści są innego zdania, dlatego firmowy blog, zakładka z aktualnościami są tak ważne. Jak jednak prowadzić na bieżąco bloga, gdy strona nie ma CMS'a? Nijak, dodawanie treści przez firmę zewnętrzną sprawi, że pewnie porzucisz pisanie bloga tak szybko, jak się za to zabierzesz, albo nawet szybciej. Strona z prostym w obsłudze CMS'em to podstawa podstawy, dlatego naszym klientom proponujemy stworzenie stron w oparciu o CMS Drupal. Tak było i tym razem. Kiedy przeszliśmy do wypełnienia Briefa, który pozwala nam przygotować kompletną ofertę stworzenia strony www, okazało się, że klientka, z którą współpracujemy od lat, ma dużo różnych pomysłów. Sporo usług doszło do oferty, czego nie było widać na starej stronie. Ustaliliśmy wspólnie nową strukturę strony, klientka zleciła sesję zdjęciową, co zaowocowało świetnym materiałem do projektu graficznego strony. Byliśmy pod dużym wrażeniem. Graficzka przygotowała projekt strony, który miał wyrwać z butów właścicielkę salonu. I co? I projekt nie został zaakceptowany.
Burza mózgów
Wróciliśmy do Briefa, przestudiowaliśmy go na nowo, no bo gdzie mogliśmy popełnić błąd, projekt wszystkim się podobał, tylko nie klientce. Uwzględniał wszystkie funkcjonalności strony, opierał się o piękne zdjęcia z sesji zdjęciowej, uwzględniał trendy w projektowaniu... Gdzie popełniliśmy błąd? To było proste. Nie słuchaliśmy klientki, która wyraźnie powiedziała i wskazała strony, które się jej podobały. Wszystkie były czarne. Uparcie twierdzimy, że dla salonu piękności biała strona to jest to. Tylko że klientka chciała czarną. Zmieniliśmy zatem w projekcie kolory. I co? Klientka była zadowolona. Jeszcze raz z nią omówiliśmy, co się jej podoba, co chce na stronie podkreślić, wsłuchaliśmy się w jej potrzeby i spełniliśmy jej życzenia, pilnując, aby jednak nie przesadzić z ornamentami i złotem i zdaje się, że znaleźliśmy równowagę pomiędzy oczekiwaniami Zamawiającej, Wykonawców i Użytkowników nowej strony www. Pozostaje nam się pochwalić zrealizowanym projektem strony www i zaprosić do lektury bloga o urodzie, enjoy!