Dodano: 03.07.2019
Czy twoja firma potrzebuje Fanpage?
Popularne stwierdzenie - „nie ma Cię na Facebooku, więc nie istniejesz” weszło w pamięć wielu Polaków, w tym także właścicieli firm, jednoosobowych przedsiębiorstw czy punktów sprzedaży.
Biorąc pod uwagę to z czym muszą się oni zmierzyć na początku swojej biznesowej drogi, założenie fanpage na Facebooku wydaje się być banalnie proste no i oczywiście darmowe. Czy tak jest w rzeczywistości i czy w ogóle każda firma powinna mieć Facebooka?
Dlaczego wyrażenie „Mieć Facebooka” zostało przez nas podkreślone? Odpowiedź jest prosta. Nie wystarczy założyć profil firmy - trzeba nim regularnie zarządzać i potrafić to robić. Opuszczone fanpage, te z minimalną ilością obserwujących oraz postów nie przyczyniają się do wiarygodności firmy. Co więcej, wielokrotnie spotkaliśmy się z przypuszczeniami, że dana marka przestała istnieć, gdyż jej profil firmowy nie był aktualizowany. Tak więc zanim utworzysz firmowe konto na Facebooku zastanów się czy będziesz w stanie nim zarządzać, czy masz jakiś plan na jego prowadzenie lub zaufaną firmę, która zrobi to za Ciebie.
Kontrowersyjna tematyka
Nie wszystkie branże dobrze się „sprzedają” na Facebooku, a niektóre z nich wręcz nie wypada likować. Jedna z największych firm pożyczkowych w Polsce zrezygnowała z prowadzenia Facebooka, gdyż ilość negatywnych opinii oraz komentarzy była zbyt uciążliwa do moderowania. Prawdą jest, że jeśli prowadzisz firmę windykacyjną nawet Twoja rodzina nie będzie chciała polubić Twojego profilu. Z tego schematu wyłamał się jeden ze słynnych już zakładów pogrzebowych, którego wpisy podsycone czarnym humorem zdobyły uznanie na Twitterze i Facebooku. Do dziś o profilu krążą legendy, niektóre z nich podważają nawet istnienie zakładu, a sam profil uznawany jest za konto fakowe. Bez względu na prawdę o bytomskim Zakładzie Pogrzebowym jest on doskonałym przykładem wykorzystania tzw. „czarnego humoru” do promocji w Social Media.
Nie oznacza to jednak, że każdy właściciel czy pracownik podobne firmy będzie w stanie „zdobyć Internety” - wstrzelić się w odpowiedni czas czy gust odbiorców i nie przekroczyć cienkiej linii dobrego smaku. Kontrowersyjna branża wcale nie musi oznaczać rezygnacji z Social Media, o ile dobrze przemyślimy naszą strategie, wkładając w komunikację o wiele więcej wysiłku.
A co z tzw. nieciekawą branżą?
Czy lokalne firmy usługowe takie jak biura rachunkowe, serwisy samochodowe czy usługi remontowe potrzebują fanpage na Facebooku? Oczywiście niektóre branże łatwiej rokują na Facebooku, a ich grupy docelowe są bardziej zaangażowane, np. poprzez komentarze postów czy ich udostępnianie. Prym wiodą tu portale parentingowe oraz wszystko co stworzone jest z myślą o mamie i dziecku. Popularność tych treści wynika z potrzeby nabywania wiedzy, dzielenia się emocjami oraz zmianami, które zachodzą w naszym życiu w czasie ciąży oraz po urodzeniu dziecka.
Jeśli jednak Twoja branża wydaje się być mniej ciekawa, postaraj się nadać spójny nurt Twojemu fanpagowi. Wykorzystaj to, że jesteś ekspertem w danej dziedzinie, postaraj się informować Twoich odbiorcach o nowinkach w prawie, pokazuj im remontowe triki czy efekty Twojej pracy przed i po.
Przykładem spójnego, eksperckiego fanpage jest ten prowadzony przez Adsolutions profil firmowy Biura Rachunkowego.
W tym przypadku postawiliśmy na spójność oraz fachowość, a przecież tego klienci oczekują od biura rachunkowego. Zaletą „trudnej” branży jest mniejsza konkurencja w wyszukiwarce Facebooka oraz nie znudzenie daną tematyką odbiorców. Niektóre firmy same relacjonują to co dzieje się w danym czasie w biurze, jednak uważni i dość uszczypliwi klienci mogą źle odebrać kolejny post z picia kawy czy wspólnego leżakowania przed siedzibą firmy.
Aby nie popełniać facebookowego faux pas i nie zrażać do siebie obecnych i przyszłych klientów warto skorzystać z doświadczenia fachowców od Social Media i pamiętać o złotej zasadzie lekarzy: „po pierwsze nie szkodzić”.
