Dodano: 24.01.2022
W obecnych czasach założyć sklep internetowy może każdy – wybieramy gotową platformę, zamawiamy produkty, wprowadzamy je do sklepu i… już! Teraz tylko siedzieć i czekać aż klienci z Internetu do nas przyjdą, a biznes zacznie się kręcić.
Więc siedzimy. Czekamy. Tydzień. Miesiąc. Pół roku. Cisza. Co możemy zrobić, żeby do tego nie doprowadzić?
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że sprzedaż internetowa rządzi się innymi prawami niż stacjonarna. W tym przypadku konkurujemy z wszystkimi innymi sklepami online, które oferują ten sam asortyment, nie tylko z lokalnymi przedsiębiorcami znajdującymi się w fizycznych sklepach w naszej miejscowości. Wyobraź sobie główną, handlową ulicę w mieście – wolnych lokali usługowych jest niewiele, a każdy chce tam prowadzić swój biznes, bo dziennie najwięcej osób ją przemierza w poszukiwaniu okazji. Internetowym odpowiednikiem tej ulicy jest pierwsza strona wyników w wyszukiwarce Google. W przeciwieństwie jednak od fizycznych lokali miejsce w naturalnych wynikach wyszukiwania nie jest czymś, co można wynająć na określony czas. Co więcej! Możesz zepchnąć swoich konkurentów na dalsze pozycje, samemu dostarczając poszukującym lepiej dopasowane do ich potrzeb treści i produkty. Ten proces nie jest szybki, ale konsekwentne działanie i praca od podstaw pozwolą Ci stopniowo przejmować coraz większy procent klientów.
Pozycjonowanie sklepu internetowego to proces, który długoterminowo pozwoli Ci na budowanie swojej pozycji w wyszukiwarce Google. Inwestycja czasu i budżetu w taką formę promowania biznesu przypomina zakładanie ogrodu – początkowo musimy stworzyć projekt, przygotować podłoże, wybrać rośliny, ale później dla podtrzymania efektu wystarczy regularna dbałość o stan zieleni.
Dla ułatwienia przygotowaliśmy więc serię artykułów poruszających krok po kroku działania, którymi samodzielnie możesz pracować na wysokie pozycje na listach wyników. W tym tekście znajdziesz wskazówki, od czego zacząć, aby stworzyć strukturę sklepu przygotowaną do dalszych działań optymalizacyjnych.
Zacznij od porządku
Zanim zaczniesz wprowadzać produkty do sklepu, musisz się zastanowić nad logicznym układem kategorii. I to logicznym nie tylko dla Ciebie, ale także wygodnym w obsłudze dla klientów i czytelnym dla wyszukiwarki Google. Dobrze zaplanowana struktura serwisu pomoże Ci w dotarciu ze swoimi produktami dokładnie do osób, które ich szukają. Podpowiadamy klika kroków, które pomogą Ci w stworzeniu wstępnego planu sklepu.
1. Stwórz bazę słów kluczowych na podstawie swoich produktów.
Tak, wiemy, przy tysiącach produktów ta praca może być żmudna, czasochłonna i wymaga od nas wzniesienia się na wyżyny kreatywności, żeby wymyślić, na jakie sposoby klienci mogą szukać każdego z nich. Przygotowanie dobrej struktury to jednak podstawa, która stworzy podwaliny dla dalszego rozwoju sklepu i uzyskiwania przez niego jak najwyższych pozycji w wyszukiwarce. Zacznij od wypisania głównych typów produktów, które oferujesz. Następnie możesz skorzystać z dostępnych bezpłatnych i płatnych narzędzi, aby wygenerować więcej propozycji – planera słów kluczowych Google Ads, bardziej zaawansowanego Ahrefsa czy Senuto. Najistotniejsza dla Ciebie jest wiedza, jakie słowa wpisują klienci w wyszukiwarkę Google i ile tych wyszukiwań jest przeprowadzanych w skali miesiąca. Pamiętaj, żeby wybierać tylko takie słowa kluczowe, które rzeczywiście odzwierciedlają asortyment Twojego sklepu. Nie chcemy przecież, aby klienci rozczarowani zawartością strony, na którą trafiają, odwracali się na pięcie i wyszli. Wpływa to nie tylko na wiarygodność Twojego sklepu jako marki, ale również jest wyraźnym sygnałem dla wyszukiwarki Google, że użytkownicy nie dostali tego, czego szukali. Gdy już masz gotową bazę słów kluczowych, możesz przejść do kolejnego kroku.
2. Pogrupuj słowa kluczowe tematycznie.
Teraz czas na najlepszą i najważniejszą część zabawy – grupowanie słów kluczowych w tematyczne klastry. W ten sposób z chaosu i tysięcy wierszy w Excelu wyłoni się wzór tego, jak powinna wyglądać struktura serwisu. Zacznij od roboczych nazw klastrów, tworzonych w miarę analizowania każdej frazy po kolei. Łączymy je tematycznie, pamiętając przy tym o intencji wyszukiwania – zamek z piasku a zamek błyskawiczny to jednak zupełnie coś innego. Jeśli w danym klastrze słów kluczowych będzie tak dużo, że możesz je pogrupować w jeszcze kolejne klastry – nie ma sprawy, właśnie w taki sposób zaplanujesz sobie logiczne powiązanie kategorii głównej z podkategoriami. Przykładowo, jeśli prowadzisz sklep odzieżowy i jedną z oferowanych grup produktów stanowią swetry, to jej podkategoriami mogą być „swetry damskie” i „swetry męskie”, ale mogą też być „golfy”, „kardigany”, „blezery” – w zależności od Twojego asortymentu. Zwracamy tutaj uwagę na wolumen wyszukiwania poszczególnych słów kluczowych w klastrze – niekoniecznie tworzenie podkategorii na frazy posiadające 10 wyszukiwań miesięcznie ma sens, chyba że stanowi to użytkowe ułatwienie przy dużej liczbie produktów. Dodatkowo, jeśli danej podkategorii nie jesteś w stanie zagospodarować produktami, nie wygląda to dobrze również dla klienta. Ustalenie hierarchii kategorii jest kluczowe pod względem zrozumienia struktury Twojego sklepu przez Google oraz przez użytkownika.
3. Wybierz odpowiednią nazwę dla każdej kategorii.
Po pogrupowaniu słów kluczowych widzisz już, jakie produkty w danej kategorii będą się znajdowały i jak często są one wyszukiwane przez klientów. Musisz więc wybrać odpowiednią dla niej nazwę – najlepiej w tym celu poszeregować słowa kluczowe od najczęściej do najrzadziej wyszukiwanych. Zazwyczaj najczęściej wyszukiwane będą frazy ogólne i to takie w kontekście nazewnictwa nas interesują. Pamiętamy przy tym także o funkcjonalności dla klienta – nazwa musi być krótka, trafna i adekwatna do zawartości kategorii.
A co jeśli już masz stworzony sklep internetowy?
Działania związane z planowaniem struktury sklepu najlepiej podjąć jeszcze przed jego faktycznym uruchomieniem. Wtedy już od początku sklep będzie pracował na odpowiednie pozycje w wyszukiwarce Google, dzięki czemu stopniowo będzie Ci przybywało coraz więcej klientów. Jeśli jednak nie przemyślałeś tej kwestii wcześniej i teraz borykasz się z brakiem napływu nowych nabywców, nic straconego. Krok po kroku możemy uporządkować strukturę sklepu, sprawdzając jej słabe strony, poprawiając logiczne powiązania tematyczne kategorii i proponując rozwiązania, które pomogą wyjść z impasu.
Gdy architektura serwisu będzie już dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, możemy przystąpić do dalszych prac optymalizacyjnych. Mając solidny fundament wskazujący kierunek użytkownikom i robotom Google’a, wprowadzamy kolejne kroki na drodze do wyższych pozycji w wyszukiwarce. Teraz musimy nasze kategorie uzupełnić nie tylko produktami, ale również wartościowymi treściami, które przywiodą klientów dokładnie tam, gdzie trzeba. Jak takie teksty stworzyć? Tym tematem zajmiemy się w kolejnej części naszego poradnika. Do zobaczenia!
